Reichen

Nie poddawajmy się, do póki żyje nas wróg, nie poddawajmy się. Albowiem nadzieja umiera ostatnia- Cenefii Helen Brainse. Właścicielka zamku

Ogłoszenie

A czekał ich tylko mrok, który powoli zapadał na Reichen. Chociaż nawet nie nadeszło południe. Zza lasów Brainsenów czerwone kropki się zbliżały powoli do wioski, starsi ludzie obawiali się najgorszego, atak. Jednak kto znowu próbuje zaatakować zamek? Nie wiadomo, czyżby kolejny z dawnych sprzymierzeńców? * * * *Zamknęła oczy.* Już się robi.* wyszeptała. Zaczęła szeptać jakieś pradawne słowa, których nauczono ją w twierdży, nad zamkiem pojawiła się biała barierka, która otoczyła cały zamek. Pradawna bariera, pradawna magia. Cen ubierała swoją zbroję, spojrzała na swój miecz, nowy miecz.* * * * *Wyciągnęła różdzkę, jednak Mathias był daleko, jeszcze nie atakował. Ciemność to była jego tajna broń. Chciał ich przestraszyć. Strach, tym się właśnie karmił brat Cen. Ciemne niebo rozjaśniły błyskawicze. Przeciwnik zaczął się cofać.* Wysłał swoich najgorszych wojowników.* mruknęła podchodząc do Syriusza. Silny wiatr rozwiał jej czerwoną pelerynę.*

#1 2011-09-12 18:02:42

Cenefii Helen

Administrator

Zarejestrowany: 2011-09-10
Posty: 104
Punktów :   

Karty Postaci

Imię i nazwisko: Cenefii Helen Catherine Brainse

Data i miejsce urodzenia: 11 Stycznia 1988 rok. Wiedeń. Austria
Klasa (+Wiek):
Szkoła skończona. Absolwent


Uwaga! W przypadku gracza absolwenta należy wpisać: Szkoła ukończona!

Dom szkolny: Ravenclaw
Zakres umiejętności:
Dobra z OPCM i z eliksirów jak i z zielarstwa. Nienawidzi historii magii i Wróżbiarstwa. Świetna w walce bronią białą.
http://wizaz.pl/var/wizaz/storage/images/wizaz.pl/fryzury/stylizacja/boska-greczynka/209372-6-pol-PL/Boska-greczynka_large_lead.jpg

Opis postaci:
Cenefii to kobieta o blond falowanych włosach i błękitnych oczach. Chodzi ubrana w białą suknię, oraz laskę z czerwonym zakończeniem, w którym jest różdżka. Jej ciało nosi pamiątki, po walkach, czyli blizny. Twarz ma owalną, rysy twarzy owalne. Wiecznie zamyślona. wiecznie smutna. Jednak potrafi też się uśmiechać. Nieszczęśliwa w miłości. Poetka i artystka, potrafi grać zarówno na fortepianie jak i na skrzypcach. Na lewym ramieniu ma zakryty MZ. Cen nie stoi po stronie Ministerstwa, ani po stronie śmierciożerców. Ona jest po stronie neutralnych.

Historia Postaci :
Urodziła się 16 Lipca 1989 roku. Malutka wioska Reichen, położona w południowo wschodniej Austrii. Jej mama Cenefii, zajmowała się domem. Ojciec Paul Brainse poświęcił się pracy aurora. Gdy skończyła 5 lat, w rodzinie Brainsenów zdarzyła się tragedia. Jej mama została zamordowana przez swoją bratową.
Cenefii została wychowywana przez swojego dziadka Dewajtisa Brainsena, starzec chciał żeby jego wnuczka była aurorką. Gdy skończyła 15 lat trafiła do Hogwartu. Tam uczyła się pod okiem Profesora Martina zaklęć, OPCM i eliksirów. Dziewczyna zdała szkołę bardzo dobrze i zaczęła pracę w Ministerstwie. Jednak zdarzyła się tragedia.
Więzienie


1 Stycznia 2010 roku był bardzo zimny. Młoda dziewczyna ubrana w brązowy płaszcz szła ulicami Hogsemade.
-Panowie, za pół godziny zbiórka.- powiedziała do aurorów. Sama zaczęła oglądać wystawę sklepową:
-Witam.- usłyszała czyjś chłodny głos.- Co robisz w ten mroźny wieczór w Hogsemade z bandą aurorów?
-Witaj Suro.- Cen się powoli odwróciła.- Wiesz, to taki samotny spacer.
-Ta...- mruknął chłopak. Usłyszała jakieś wrzaski.
-Na Merlina.- mruknęła Cen, patrząc na biegnących aurorów.- Stać!- krzyknęła po Niemiecku.
- Nie poznajecie mnie?- mruknął Sura, patrząc na aurorów. Aurorzy oczywiście zniknęli.
-Dlaczego twoi aurorzy zniknęli?- zapytał się blondyn.
-Koniec warty, ale zobacz są następni.- Cen spojrzała na kolejną grupkę aurorów. Nagle padła na ziemię.
* * *
-Gdzie ja jestem?- mruknęła patrząc na sufit celi. Wstała chwiejnym krokiem. Rozejrzała się. Z jej ust wyrwało się parę niemieckich przekleństw. Zaraz... gdzie Sura?
Z góry rozległ się odgłos kroków. Nerwowy dzwonek do drzwi, jakaś dziewczyna wrzeszczała.
-Gdzie ja jestem. W jakimś psychiatryku?- pomyślała Cenefii.
-Sura, gdzie jest Cenefii?!- usłyszała wrzask Andro. No tak, zaraz go chyba zamorduje. Gdzie różdżka? Gdzie są sztylety?
-Złodziej!- podbiegła do krat, zaczęła robić hałas. Chciała stąd wyjść.
-Poczekajcie trochę, muszę po coś iść do piwnicy.- rozległy się jakieś kroki. Ktoś otworzył drzwi.
-Ucisz się.- wyszeptał Sura.- Nie było innego wyjścia.
-Jak to nie było, dlaczego mnie uwięziłeś?- zapytała się Cen.
-śmierciożercy myślą że ich zdradziłem, lecz to nie była prawda.
Tak oto Cen musiała być z niewłasnej woli śmierciożerczynią. Po miesiącu ukrywała się przez cały rok. Jednak musiała się kiedyś ujawnić.

Nowa nadzieja. Eunika.

Siedziała. Przeczuwała najgorsze. Sura jakby nigdy nic zniknął. Właśnie wtedy, kiedy go potrzebowała. Przecież dostała czarną kopertę. Wiedziała co to znaczy. Śmierć. Ale skąd oni do jasnej cholery wiedzieli że jest śmierciożercą? Weszła do Wielkiej Sali. Zauważyła Toma.
-Chcę się pożegnać.- powiedziała.- Niedługo umrę.
-Co ty gadasz?- Tom ją tylko przytulił.
-Tom, ty nic nie rozumiesz...- zaczęła blondynka.- ja....
-Brainse?!!!- rozmowę przerwał czyjś wrzask. Cen podskoczyła:
-No czego, nie widzisz że jestem zajęta.- warknęła. No tak, myślała że to Garry.
-Ja ci zaraz dam czego.- wysoka kobieta o czarnych włosach do niej podeszła. Wyglądała na wściekłą.- Dziewczyno co się z tobą dzieje?
- A co ma być.- mruknął Tom.
-C.H.Brainse?- zapytała się kobieta.
-Tak, ta sama Cenefii Helen Brainse, która została zmuszona do złożenia przysięgi wieczystej i do wstąpienia do Czarnych Szeregów.
-Nie obchodzą mnie te ckliwe opowiastki.- powiedziała kobieta.- Andriej Aldrich potrzebuje informacji.- tutaj się skłoniła.
,,Ta... Jeszcze mi Stowarzyszenia brakowało na głowie." pomyślała Cen. - Jakich informacji?- zapytała się. O zapłatę już nie pytała.
-Wszystkie jakie posiadasz.- powiedziała kobieta.
- O niektórych rzeczach lepiej nie rozmawiać w WS.- powiedziała blondynka.
-Cóż... Mam mało czasu... Pamiętaj tylko o jednym, jesteś po obserwacją.- powiedziała kobieta. Odeszła szybkim marszowym krokiem w stronę swojej towarzyszki.
-Dlaczego mi o tym nie powiedziałaś?- zapytał się Tomas.
-Nie mogłam ci tego powiedzieć. - powiedziała blondynka. Poczuła jakieś znajome chłodne spojrzenie. Gdyby wzrok mógł zabijać Cen na pewno by padła trupem na podłodze. Ta... Gilver i Łowcy by się cieszyli.
-Dobra, stajemy.- kobieta stała nad parą.- Idziemy do lochów!- warknęła.
-Nie tym tonem!- wrzasnął Tom.
-Nie sprzeciwiaj się jej.- wyszeptała blondynka. Dobrze wiedziała że Eunika zabiła by go jednym ruchem sztyletu. Cen wstała. Cała trójka wyszła z WS, ruszyła w stronę lochów.
-Lumos.- mruknęła Eunika.- Co za ciemnota?
-Ja lubię ciemność.- mruknął Tom.
-Teraz to na pewno umrę.- mruknęła Cen schodząc po schodach na dół.
-Nie marudź Brainse. Dziewczyno co się z tobą dzieje?!* rozległ się krzyk Euniki.- Wpychasz się w ręce swojego najgorszego wroga?!
Cała trójka naszych bohaterów weszła do pustej klasy. Eunika podeszła do tablicy:
-Czy wiecie dzieci co to jest amfetamina?- zapytała się mentorskim tonem.
-Co to do jasnej cholery jest?!- Tom nie wytrzymał.- Lekcja o człowieku?!!!
Kobieta podeszła do kociołka:
- Sto procent amfetaminy wymieszanej z amortencją.- mruknęła, nalewając eliksir do dwóch fiolek. -Świetna trucizna, Cen pragnie śmierci, ty pragniesz miłości....
-Kim ty do cholery jasnej jesteś?!!- rozległ się kolejny wrzask Toma.
-Jam częścią tej siły,
Która wiecznie zła pragnąc,
wiecznie czyni dobro.”- powiedziała Eunika.

Pamięć z czasów kiedy to Cen była śmierciożercą została odebrana. Jednak nie miała szczęścia. Carrow nie dawał za wygraną. Znowu musiała uciekać. Żeby ocalić swoje życie.
Teraz powraca. Jej historia toczy się dalej.

Offline

 

#2 2011-09-13 14:32:41

Enzo Perausen

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-13
Posty: 1
Punktów :   

Re: Karty Postaci

Imię i nazwisko: Enzo Perausen


Data urodzenia: 15 września 1995
Klasa V , 15 lat

Dom szkolny : Gryffindor
Zakres umiejętności :  Słaby w walce , dobry w obronie. ( resztę uzupełnię jak sobie przypomnę)

Opis postaci : Enzo jest dosyć wysokim , dobrze zbudowanym (bez przesady) Włochem , (dokładnie Sycylijczyk). Ostro czarne włosy i tego samego koloru oczy. Praktycznie dla wszystkich chce dobrze czasami nie zwracając uwagi na samego siebie.

Historia : Enzo urodził się jako syn Elfroda i Catherine Perausen , w Palermo na Sycylii w prowincji o tej samej nazwie. Od urodzenia wykazywał większe zdolności defensywne niż ofensywne.
Kiedy trafił do szkoły , został przydzielony do Gryffindoru (co nie bardzo podobało się rodzicom, widzieli go w Slitherinie).  Do jego rodzeństwa należą Elmund i Gabriel oraz nieżyjąca siostra Mariett którą najbardziej kochał ( w sensie rodzinnym : P ).

Ostatnio edytowany przez Enzo Perausen (2011-09-13 14:33:36)

Offline

 

#3 2011-09-13 17:07:37

Tomas Artur

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-13
Posty: 45
Punktów :   

Re: Karty Postaci

Imię i nazwisko: Tomas Artur Wells
Data i miejsce urodzenia: 26.02.1991 Loretto
Imiona rodziców: William i Maria
Rodzina: Brak


Opis postaci: Tomas to dość wysoki chłopak, mierzący 190cm, o niezłej budowie ciała. Najczęściej ubiera się w jaskrawe koszule, jasne jeansy i czarne adidasy, choć styl jego ubierania się zależy od humoru. Jego włosy są długie, koloru białego, czasami opadające na duże, szmaragdowe oczy. Na jego pociągłej twarzy widać delikatny zarost. Całe jego ciało jest pokryte bliznami po oparzeniach. Na twarzy ma także szramy po dwóch spotkaniach z wilkołakiem, które ledwie przeżył.

Charakter: Jest osobą upartą, która jeśli czegoś chce to zawsze dopnie swego. Jest również bardzo chętny do pomocy i otwarty na nowe znajomości. Tomas to osoba zrównoważona i bardzo spokojna, chociaż jeśli ktoś zajdzie mu za skórę, lepiej nie być w pobliżu jego persony. Czasem jest również mściwy. Patrząc na wygląd chłopaka, można wywnioskować, że jest awanturnikiem. Uwielbia podróżować, lecz niestety przemieszcza się tylko w poszukiwaniu pracy. Podsumowując, sympatyczny na swój sposób.

Historia: Urodził się w Loretto we Włoszech. W wieku 8 lat w pożarze jego rodzinnego domu zginęli jego rodzice, a on sam przeniósł się do Londynu do dziadków. W wieku 11 lat dostał list z Hogwartu, który zmienił całe jego życie. W Hogwarcie poczuł się jak w prawdziwym domu, lecz myśl o rodzicach nie dawała mu spokoju. Długi czas poszukiwał odpowiedzi na pytania 'Dlaczego zginęli jego rodzice?' i 'Kto lub co jest za to odpowiedzialne?'. Poznał tam wielu znajomych, którzy odchodzili i przychodzili, a także smak prawdziwych wyzwań. W wieku 16-stu lat, chcąc się usamodzielnić kupił niewielki dom w Anglii i zaczął tam mieszkać. Wciąż szuka kogoś dla siebie, lecz trudno mu to przychodzi. Jest dobry z zielarstwa i eliksirów. Swoją przyszłość wiąże z byciem aurorem lub z inną pracą w Ministerstwie Magii.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nmcpowenzabrze.pun.pl www.theshinobiworld.pun.pl www.punxnskins.pun.pl www.niszcze.pun.pl www.elektropiro.pun.pl